Podobne
- Strona startowa
- Jan III Sobieski Listy do Królowej Marysienki
- Jan III Sobieski Listy do Marysienki (2)
- Astolphe de Cuistine Listy z Rosji
- Listy z Rosji Austolphe de Custine
- Listy do Marysienski Sobieski J
- Cyceron Filipiki
- Platon Dialogi (2)
- Werner Carl Heisenberg Fizyka a filozofia
- Dominum Et Vivificantem
- Tara Sivec W sieci. Igrając z ogniem
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- asfklan.htw.pl
Cytat
Do celu tam się wysiada. Lec Stanisław Jerzy (pierw. de Tusch-Letz, 1909-1966)
A bogowie grają w kości i nie pytają wcale czy chcesz przyłączyć się do gry (. . . ) Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia (. . . ) nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać - to tylko kwestia szczęścia. Borys Pasternak
Idąc po kurzych jajach nie podskakuj. Przysłowie szkockie
I Herkules nie poradzi przeciwko wielu.
Dialog półinteligentów równa się monologowi ćwierćinteligenta. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.5.Położenie w Rzymie tak się przedstawia: istniejepewna nadzieja, związana z wyborami, ale niewyrazna;jest także podejrzenie, że szykuje się dyktatura7, jednakniejasne; na forum panuje zupełna cisza, jest to jednakraczej spokój państwa starzejącego się niż odpoczywające-go; opinie wypowiadane przeze mnie w senacie są tegorodzaju, iż zyskują raczej uznanie innych niż moje własne:Twoje to dzieło, o wojno nieszczęsna!862.(Fam.VII 7)Cycero do Trebacjusza Rzym, koniec czerwca r.54Cycero (przesyła pozdrowienie) Trebacjuszowi.1.Nie przestaję ciebie polecać, ale od ciebie pragnę się5 konsul tego roku; szczegół przytoczony tu przez Cy-cerona rzuca charakterystyczne światło na ówczesną bezsil-ność najwyższych urzędników republiki, uzależnionych całko-wicie od triumwirów.6 wyrażenie przysłowiowe.7dyktatura Pompejusza, który w tym czasie sięgał pocoraz nowe pozakonstytucyjne uprawnienia.8Cytat z Błagalnic Eurypidesa.dowiedzieć, z jakim skutkiem.Największą nadzieję pokła-1dam w Balbusie , do którego piszę o tobie bardzo częstoi bardzo gorąco.Dziwi mnie zwykle, że nie otrzymuję odciebie listu za każdym razem, kiedy mi przynoszą list odbrata Kwintusa.Słyszę, że w Brytanii nie ma ani złota,ani srebra.Jeśli to prawda, radzę ci porwać jakiś ich wózbojowy2 i jak najprędzej przycwałować do nas.2.Jeśli jednak i bez Brytanii możemy osiągnąć to,czego pragniemy, postaraj się znalezć wśród ludzi bliskichCezarowi.Wiele ci w tym pomoże mój brat, wiele takżeBalbus; lecz, wierzaj mi, najwięcej może uzyskać tu twojasumienność i pracowitość.Masz najbardziej wspaniałomyśl-nego wodza, najodpowiedniejszy wiek, zostałeś poleconyniewątpliwie w sposób zupełnie szczególny; jednego tylkomożesz się więc obawiać: aby się nie zdawało, że sam sie-bie nie poparłeś.63.(Att.IV 16)Cycero do Attyka Rzym, około 1 lipca r.541.Jak bardzo jestem zajęty, może świadczyć choćbyfakt, że ten list jest napisany ręką mego sekretarza.Nicci nie mogę zarzucić, jeśli chodzi o częstość twych listów;przeważnie jednak dają mi one tylko znać, gdzie się znaj-dujesz; ponieważ są napisane twoją ręką, oznaczają rów-nież, że miewasz się dobrze.Z listów tego rodzaju najwię-cej przyjemności sprawiły mi dwa, wysłane niemal jedno-1Por.list 58, przyp.4.2Por.list 59, przyp.5.63.(ATT.IV 16)1cześnie z Butrotum.Chciałem bowiem wiedzieć, czy dobrąmiałeś żeglugę.Te częste listy cieszyły mnie nie tyle swojątreścią, ile częstością.Natomiast list, doręczony mi przeztwego przyjaciela, Marka Pakcjusza, był ważny i pełenwiadomości.Odpowiem więc na ten i zacznę od zapewnie-nia że okazałem Pakcjuszowi zarówno słowem, jak czy-nem, jaką wagę ma u mnie twoje polecenie.Należy onteraz do moich zażyłych przyjaciół, choć go przedtem nieznałem.2.Przejdę teraz do innych spraw.Warro2, o którympiszesz, znajdzie się u mnie w jakimś miejscu, o ile tylkobędzie dla niego odpowiednie miejsce.Lecz znasz rodzajmoich dialogów: jak w tym o sztuce krasomówczej3, którywynosisz pod niebiosa, mogła się znalezć wzmianka tylkoo tych osobach, które rozmawiający znali lub przynaj-4mniej o nich słyszeli, tak w rozprawie O państwie , którąwłaśnie zacząłem, wprowadziłem postacie Afrykańczyka5,Filusa, Leliusza i Maniliusza.Dodałem do nich jeszczemłodzieńców: Kwintusa Tuberona, Publiusza Rutiliusza orazdwu zięciów Leliusza, Scewolę i Fanniusza.Zamierzam jed-nak, ponieważ wprowadzam wstępy do każdej księgi, jakArystoteles w swych pracach, które nazywa egzoterycz-1 miejscowość w epirockich dobrach Attyka.2Por.list 33, przyp.8.Warro życzył sobie, aby znalazłasię o nim jakaś wzmianka w publikowanych właśnie dziełachCycerona (była to u starożytnych dość typowa forma komple-mentu).Doczekać się miał tego jednak dopiero po latach,w Rozprawach akademickich, por.list 146 i Cycero, Wybór pismnaukowych (s.51 i nn.).3 dialog w trzech księgach pt.O mówcy (De oratore),jedno z najpiękniejszych dzieł naukowych Cycerona.4Por.list 60, przyp.3.5Afrykańczyka Scypiona Afrykańskiego Młodszego,zdobywcy Kartaginy (146 r.).Jest on w dialogu O państwieosobą główna.nymi6, coś może wymyślić, żeby go7 wymienić nie bezpowodu: rozumiem, że to właśnie sprawi ci przyjemność.Obym tylko mógł doprowadzić do końca rozpoczętą pracę!Zabrałem się bowiem do dzieła wielkiego i trudnego, jakmożesz odgadnąć, które wymaga wiele wolnego czasu a tego najbardziej mi brak.3.%7łałujesz, że w księgach, które tak chwalisz, nie wy-stępuje do końca postać Scewoli.Nie usunąłem go jednakbez powodu, lecz zrobiłem to samo, co nasz boski Platon8uczynił w swym Państwie.Gdy Sokrates przybył do Pi-reusu, w odwiedziny do bogatego i wesołego starca Kefa-losa, ten uczestniczy tylko we wstępnej rozmowie; potem,po bardzo udanej wypowiedzi, starzec oświadcza, iż pra-gnie udać się do świątyni dla dopełnienia obrzędu i jużpotem nie wraca.Myślę, iż Platon uznał za niewłaściweprzetrzymywanie na tak długiej rozmowie człowieka w takpodeszłym wieku.Sądziłem, iż jeszcze bardziej powinie-nem był się tego wystrzegać, gdy chodziło o Scewolę; pa-miętasz przecież, jaki był już stary i jak słabego zdro-wia, a w dodatku tyle sprawował godności, że nie wypa-dało mu z pewnością zatrzymywać się kilka dni w Tu-skulanum u Krassusa.Zresztą rozmowa, zamieszczonaw pierwszej księdze, nie była obca zainteresowaniom Sce-woli, podczas gdy następne księgi zawierają, jak wiesz,6Cycero ma na myśli popularnofilozoficzne dzieła Ary-stotelesa (do naszych czasów nie dochowane) ujęte w formędialogu, o kompozycji nieco odmiennej niż dialogi Platońskie.Do ich cech charakterystycznych należały, jak wynika z tejwzmianki Cycerona, wstępy autorskie do poszczególnych ksiąg(nie znane Platonowi).7 Warrona.8Cycero streszcza w następujących słowach pierwszą sce-nę I księgi Państwa, Platona, stanowiącą wstęp do dalszegodialogu.63.(ATT.IV 16)dyskusją techniczną.Nie chciałem więc, aby brał w niejudział ów starzec, tak lubiący, jak ci wiadomo, żarto-wać9.4 Sprawą Pilii10, o której mi piszesz, zajmę się.Istotnie,na podstawie danych Aureliana, o których wzmiankujesz,jest to bardzo dobra sprawa.Pochwalę się nią również11przed Tullią.Jestem gotów na usługi Westoriusza , gdyżwidzę, że ci to sprawia przyjemność, i staram się, aby onrównież to zrozumiał.Wiesz jednak, jak to jest: choć mana swoje usługi dwu ludzi12, nic trudniejszego, jak mudogodzić.5.Teraz odpowiadam na twoje pytanie co do GajusaKatona.Wiesz, że został uniewinniony na podstawie pra-wa Juniusza i Licyniusza; zapewniam cię, że będzie onrównież uniewinniony na podstawie prawa Fufiusza,i w dodatku ku większej radości jego oskarżycieli niżobrońców.W każdym razie pogodził się on i ze mną,i z Milonem.Druzusa oskarżył Lukrecjusz; wybór sędziówma się odbyć 3 lipca
[ Pobierz całość w formacie PDF ]