Podobne
- Strona startowa
- Charles M. Robinson III The Diaries of John Gregory Bourke. Volume 4, July 3, 1880 May 22,1881 (2009)
- John Leguizamo Pimps, Hos, Playa Hatas, and All the Rest of My Hollywood Friends (2006)
- Fred Bergsten, John Williamson Dollar Overvaluation and the World Economy (2003)
- Kos Kala, Selby John Moc aloha i wiedza huny (2)
- Kos Kala, Selby John Moc aloha i wiedza huny
- Marsden John Kroniki Ellie 03 Przycišgajšc burzę
- Adams G.B. History of England From the Norman Conquest to the Death of John
- Cherie Carter Scott Jesli milos
- Campbell Joseph The Masks Of God Primitive Mythology
- Tom Clancy Suma wszystkich strachow t.2 (2
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- mieszaniec.xlx.pl
Cytat
Do celu tam się wysiada. Lec Stanisław Jerzy (pierw. de Tusch-Letz, 1909-1966)
A bogowie grają w kości i nie pytają wcale czy chcesz przyłączyć się do gry (. . . ) Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia (. . . ) nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać - to tylko kwestia szczęścia. Borys Pasternak
Idąc po kurzych jajach nie podskakuj. Przysłowie szkockie
I Herkules nie poradzi przeciwko wielu.
Dialog półinteligentów równa się monologowi ćwierćinteligenta. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z pokoju numer czterdzieści, znajdującego się dokładnie naprzeciwko salibalowej , także usunięto łóżka i urządzono tam dyżurkę dla czuwających strażników.Nikt z przysięgłych nie miał prawa opuścić wydzielonego skrzydła motelu bez wcze-śniejszej zgody sędziego Harkina oraz bez wiedzy Lou Dell bądz pełniącego służbęstrażnika.Nie wyznaczono tylko godziny policyjnej, ponieważ w pobliżu motelu niebyło żadnych lokali rozrywkowych, ale sala balowa miała być zamykana o dwudzie-stej drugiej.Obiad wyznaczono między osiemnastą a dziewiętnastą, śniadanie między szóstąa ósmą trzydzieści.Na szczęście nie mieli obowiązku chodzić na posiłki całą grupą.Mogli dowolnie wybierać sobie pory w określonych granicach, wolno im też było za-bierać porcje do swoich pokojów.Tym razem sędzia Harkin wykazał olbrzymią troskę165o jakość serwowanych im posiłków, gdyż prosił, aby każdego ranka informowano go,czy ktokolwiek się skarżył na jedzenie.W ten wtorek na obiad przygotowano im stół szwedzki, mieli do wyboru pieczo-nego kurczaka i duszoną rybę oraz mnóstwo rozmaitych sałatek i surówek.Wszyscybyli zdumieni swoim apetytem.Jak na ludzi mało aktywnych fizycznie, którzy po ca-łych dniach przesiadują na sali sądowej, sprawiali wyjątkowe wrażenie prawie konają-cych z głodu, wręcz nie mogli się doczekać wyznaczonej godziny osiemnastej.Nicholasnapełnił sobie talerz, zajął miejsce u szczytu stołu i usiłował wciągnąć przysięgłych dorozmowy, chcąc zacieśnić łączące ich więzy.Robił wszystko, aby przekształcić dokuczli-wą sekwestrację w wielką przygodę, dwoił się i troił, ale jego entuzjazm okazał się małozarazliwy.Tylko Herman jadł obiad w swoim pokoju.Pani Grimes nałożyła dwie porcje na ta-lerze i w pośpiechu wyszła z jadalni.Sędzia Harkin uzupełnił swoje instrukcje o ści-sły zakaz spożywania przez nią posiłków w towarzystwie reszty przysięgłych.To samodotyczyło Lou Dell, Willisa i Chucka.Dlatego też kiedy Lou Dell wkroczyła do sali, bywziąć sobie obiad, i zaskoczyła Eastera w połowie jakiejś opowieści, ten nagle urwałw pół słowa i odczekał spokojnie, aż kobieta nałoży na talerz porcję fasolki szparago-wej, kawałek piersi kurczaka oraz bułkę i wyjdzie z jadalni.Mimo wszystko narodziło się poczucie wspólnoty w tej odizolowanej, niejako wy-gnanej grupie, odciętej od rzeczywistości i wbrew woli skazanej na banicję w pokojach Siesta Inn.Mogli tu liczyć wyłącznie na siebie.Easter próbował ich za wszelką cenęrozweselić i zacieśnić przyjacielskie, jeśli nawet nie rodzinne stosunki, zatrzeć jakiekol-wiek podziały i różnice.Wieczorem obejrzeli dwa filmy w sali balowej , a o dwudziestej drugiej wszyscy bylijuż w łóżkach.* * * Jestem gotów do pierwszej wizyty małżeńskiej oznajmił Fernandez przy śnia-daniu, niby przypadkiem obróciwszy głowę w kierunku Gladys Card, która natychmiastoblała się rumieńcem. Coś takiego mruknęła, wznosząc oczy ku niebiosom.Jerry uśmiechnął się do niej szeroko, jakby to Gladys stanowiła obiekt jego potajem-nych westchnień.Zniadanie zaskoczyło wszystkich niespotykaną różnorodnością, od smażonego be-konu po płatki kukurydziane z mlekiem.Nicholas zjawił się w połowie posiłku, miałmarsową minę i rzucił pozostałym jedynie zdawkowe cześć. Nie rozumiem, dlaczego nie możemy korzystać z telefonu odezwał się po pew-nym czasie i w jednej chwili pogodny nastrój przy stole prysnął jak bańka mydlana.166Siedział naprzeciwko Jerry ego, któremu wystarczyło tylko spojrzeć w oczy, by w migpodjął wyzwanie. A ja nie rozumiem, czemu nie wolno nam wypić schłodzonego piwa dorzu-cił. W domu każdego wieczoru wyjmuję sobie z lodówki jedną czy dwie puszki piwa.Kto ma prawo dyktować, co nam wolno pić, a czego nie? Sędzia Harkin odparła Millie Dupree, która była zagorzałą przeciwniczką al-koholu. Niech mnie szlag trafi. A co z telewizją? wtrącił Easter. Dlaczego nie możemy oglądać normalne-go programu? Od początku tej rozprawy oglądałem codziennie wiadomości w telewizjii nikt się temu nie sprzeciwiał. Obrócił się w stronę Loreen Duke, kobiety o obfitychkształtach pochylonej nad wielką porcją jajecznicy. Czy pani widziała w dziennikutelewizyjnym jakieś szokujące informacje na temat naszej rozprawy? Nie.Zerknął na Rikki Coleman, przed którą stała niewielka miseczka płatków kukury-dzianych z mlekiem. A co z uprawianiem sportów? Czy mamy jakieś miejsce, gdzie można by się wy-pocić po ośmiu godzinach bezczynności w sądzie? Na pewno można było znalezć jakiśmotel wyposażony w salę gimnastyczną.Rikki w milczeniu przytaknęła ruchem głowy.Loreen przełknęła kęs jajecznicy i powiedziała: Ja także nie rozumiem, czemu nam się nie ufa i nie umożliwia swobodnego dostę-pu do telefonu.Wolałabym, żeby dzieci mogły do mnie zadzwonić.Bo nie wierzę, abyjakiś podejrzany typek chciał telefonować do motelu i zasypywać nas pogróżkami. A mnie się marzy schłodzone piwo powtórzy Jerry i zaraz dodał: no i zdecy-dowanie więcej tych wizyt małżeńskich. Ponownie zerknął z ukosa na Gladys Card.Wyliczanie rozmaitych życzeń zaczęło szybko nabierać tempa i jakieś dziesięć mi-nut po przyjściu Eastera cały skład był ponownie gotów ogłosić strajk.Z drobnych nie-dogodności utworzono całą listę haniebnych zakazów.Nawet pułkownik Herrera, któ-remu zapewne zdarzało się obozować w głuszy w dżungli, wyraził swoje niezadowole-nie z zestawu napitków dostępnych w barku sali balowej.Millie Dupree była oburzo-na brakiem codziennej prasy.Gorąco poparł ją Lonnie Shaver, choć temu w ogóle nieodpowiadał pomysł sekwestracji jako takiej. Mam swój rozum oznajmił. Nikt nie wymusi na mnie zmiany poglądów.Jemu w szczególności zależało na dostępie do telefonu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]