Podobne
- Strona startowa
- Charles M. Robinson III The Diaries of John Gregory Bourke. Volume 4, July 3, 1880 May 22,1881 (2009)
- Peter Charles Hoffer The Brave New World, A History of Early America Second Edition (2006)
- Lever Charles Jezeli nie mozesz pokonac muru, zbuduj drzwi
- Darwin Charles O powstawaniu gatunków drogš doboru naturalnego
- Charles Bukowski Pulp
- Klub Pickwicka t.1 Dickens Ch
- Anderson Marina Mroczny Sekret
- James L. Larson Reforming the North; The Kingdoms and Churches of Scandinavia, 1520 1545 (2010)
- dołęga mostowicz tadeusz kiwony
- Photoshop 6 Bible (eBook)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- alu85.keep.pl
Cytat
Do celu tam się wysiada. Lec Stanisław Jerzy (pierw. de Tusch-Letz, 1909-1966)
A bogowie grają w kości i nie pytają wcale czy chcesz przyłączyć się do gry (. . . ) Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia (. . . ) nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać - to tylko kwestia szczęścia. Borys Pasternak
Idąc po kurzych jajach nie podskakuj. Przysłowie szkockie
I Herkules nie poradzi przeciwko wielu.
Dialog półinteligentów równa się monologowi ćwierćinteligenta. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dlatego też samo wyrażenie kochać ja ci tylko robię uwagę, moja droga jest trochę nie na miejscu. A jakże to mam inaczej nazwać, ojcze? Ależ, moja kochana Ludwiko rzekł pan Gradgrind, przyszedłszy już do siebie pora-dziłbym ci rozważyć tę kwestię, jak nauczono cię rozważać wszystkie inne tylko jako kon-kretny fakt.Ciemni i nieświadomi mogą obładować taką kwestię różnymi wyskokami wy-obrazni i innymi niedorzecznościami, nie mającymi ciała, wcale nie istniejącymi; ale spo-dziewam się, że potrafisz inaczej i lepiej postąpić.Jakiż więc jest fakt w mym pytaniu? Tymasz biorę liczbę okrągłą lat dwadzieścia; pan Bounderby takąż liczbę okrągłą lat pięć-dziesiąt.Jest więc niejaka różnica w ilości lat waszych.Ale przy waszych środkach i przywaszej pozycji różnica ta znika; przeciwnie, jest między wami stosowność.Ale jeśli jest różnica wieku, to następuje pytanie: o ile ta różnica może przeszkadzać wa-szemu pobraniu się? Rozważając rzecz tę, trzeba mieć na względzie wszystkie uchwytne sta-tystyki małżeństw zawartych w Anglii i Walii.Znajdujemy tam, w oparciu o cyfry, że więk-sza liczba małżeństw zawiera się w nierówności wieku i że starszym z małżonków jest mąż wwiększości, przekraczającej trzy czwarte ogólnych przykładów.Znakomita jest widocznieprzewaga tego prawa natury, bo i pośród indyjskich poddanych Anglii, w wielkiej częściChin, między Kałmukami i śród Tatarów widzimy to samo ze statystyk nadsyłanych przezpodróżnych.A więc różnica, o której mówiłem w praktyce prawie przestaje być różnicą iwłaściwie jej nie ma. Więc co zalecisz mi, ojcze? zapytała Ludwika, której zimnej krwi wcale nie naruszyłytak pocieszające statystyczne wykazy. Jakiego mam użyć wyrazu zamiast użytego przezemnie nieodpowiedniego słowa? Ludwiko rzeki Gradgrind. Zdaje mi się, że nic łatwiejszego.Trzymając się ściślefaktu, pytanie, które sama sobie postawisz, będzie takie: Czy pan Bounderby chce się ze mnążenić? Tak jest, chce, ostatnią więc nie rozwiązaną rzeczą jest czy mam zostać jego żoną? Zdaje mi się, że to jasne.65 Czy mam zostać jego żoną? powtórzyła Ludwika z wielkim spokojem. Właśnie, właśnie.I przyjemnie mi jest, jako twemu ojcu, wiedzieć, że nie stawiasz tejkwestii w świetle niedobrych przyzwyczajeń umysłu i życia, jak to nieraz zdarza się młodymkobietom. Nie, ojcze odpowiedziała. Daleka jestem od tego. Teraz zdecyduj sama.Postawiłem tę sprawę, jak takie sprawy stawiane bywają przezpraktyczne umysły; postawiłem tak samo, jak to kiedyś uczynić mi przyszło, gdy szło o mniei o twoją matkę.Resztę sama postanowisz.Od początku rozmowy Ludwika ciągle patrzała na ojca.Gdy teraz Gradgrind oparł się głę-boko w krześle i podniósłszy wzrok spojrzał na Ludwikę, była chwila, w której uchwycićmógł przelotny moment, kiedy córka gotowa była rzucić się w objęcia ojca i odkryć mu całągłębię swego od urodzenia milczącego serca.Lecz, aby to zobaczyć, musiałby wprzód prak-tyczny ojciec przeskoczyć wszystkie artyficjalne przegrody, jakie sam wzniósł między sobą atymi zjawiskami uczuć ludzkich, które będą usuwały się przed wyrachowaniami algebraicz-nymi aż do dnia ostatecznego, który nawet algebrę obróci w proch.Przegrody te za wysokie iliczne były, by je przeskoczyć.Owóż spojrzenie jego wyrażało tak prozaiczne, chłodne i nie-ugięte zasady korzyści tylko materialnych, że lodem ścisnęło otwierające się serce dziewczy-ny i ta chwila szczerości zapadła z jej życia w niezmierzone przepaście dni minionych, bytam zlać się ze wszystkim, co już zaginęło na zawsze.Odwróciła oczy od ojca i tak długo siedziała wpatrzona w oddalony widok miasta, żezdziwiony zapytał: Czy radzisz się fabrycznych kominów Coketown, Ludwiko? A! Teraz tylko widać ciągnące się węże dymu.Ale w nocy ogień z nich bucha, ojcze! odpowiedziała obracając się do niego. Naturalnie, ale to wiadomo każdemu.Nie widzę w tym związku z naszą rozmową.I rzeczywiście, trzeba mu oddać sprawiedliwość, związku nie widział naprawdę.Ludwika odsunęła od siebie tę uwagę lekkim ruchem ręki i wpatrując się w ojca rzekła: Ojcze, często rozmyślałam nad tym, że życie bardzo krótkie.To zagadnienie było jednym z tematów, które przemyślał, toteż śmiało zaczął je rozwijać. Zapewne, że krótkie, moja droga.Jednak średnia długości wieku ludzkiego w ostatnichlatach bardzo podrosła.Wyliczenia różnych towarzystw ubezpieczeń na życie, oprócz innychbardzo ważnych faktów, ten fakt potwierdziły. Ale ja tylko o moim życiu mówię. Zapewne, jednak i twoje życie podlega tymże samym prawom, które rządzą ogólnym ży-ciem społeczeństw. Dopóki ono trwa, chciałabym dopełnić choć trochę z tego, co potrafię i do czego zdolnajestem, choć to niewiele.Wszystko mi jedno
[ Pobierz całość w formacie PDF ]