Podobne
- Strona startowa
- Współczesne tendencje w pomocy społecznej i w pracy socjalnej red. Mirosław Grwisński, Jerzy Krzyszkowski
- Krzysztof Karolczak, Współczesny terroryzm w wietle teorii Halforda Mackindera
- Dańcewiczowa Jadwiga Metodyka nauczania składni w szkole podstawowej, 1964
- Grisham John Bractwo (2)
- Farland Dav
- Masterton Graham Glod
- Eco Umberto Wachadlo Foucaulta
- Anne McCaffrey Sen jak smierc (2)
- Henryk Sienkiewicz panwolodyjowski
- Wharton William Historie rodzinne
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- adam0012.xlx.pl
Cytat
Do celu tam się wysiada. Lec Stanisław Jerzy (pierw. de Tusch-Letz, 1909-1966)
A bogowie grają w kości i nie pytają wcale czy chcesz przyłączyć się do gry (. . . ) Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia (. . . ) nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać - to tylko kwestia szczęścia. Borys Pasternak
Idąc po kurzych jajach nie podskakuj. Przysłowie szkockie
I Herkules nie poradzi przeciwko wielu.
Dialog półinteligentów równa się monologowi ćwierćinteligenta. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.nas zapytano, dlaczego w drugim wierszu zapisaliśmy 1 o jedno miejsce dalej na lewo, a nie pod 5 pierwszego wiersza, to po pewnym zastanowieniu odpowiedzielibyśmy: ponieważ 1 należy do kolumny dziesiątek i jej miejsce jest pod kolumną dziesiątek cyfry znajdującej się wyżej.W samym akcie liczenia nie przeprowadzamy jednak tego rozważania, lecz po prostu stosujemy regułę syntaktyczną, zgodnie z którą każde poszczególne mnożenie (a więc każdy nowy wiersz cyfr) należy przesunąć o jedno miejsce dalej na lewo.Aby poprawnie liczyć, nie potrzebujemy wiedzieć, dlaczego tak właśnie powinniśmy postępować, wystarczy całkowicie, gdy znamy odpowiednią regułę syntaktyczną (oczywiście także jeszcze kilka innych).(2) Rozważmy teraz inny przykład, tym razem z algebry.Niech to będzie równanie:ax2+bx+c=0Aby znaleźć formułę potrzebną do rozwiązania tego równania, zaczynamy od “przeniesienia” c na prawą stronę, opatrując je przeciwnym znakiem:ax2+bx= -cTakże tutaj łatwo moglibyśmy podać treściowe uzasadnienie tego “przeniesienia”, faktycznie jednak wcale się o to nie troszczymy, lecz postępujemy po prostu według reguły syntaktycznej: “każdy człon jednej strony równania wolno przenieść na drugą stronę, ale w takim wypadku musi on otrzymać przeciwny znak, a więc «-» zamiast «+» albo odwrotnie”.Jeżeli mamy do czynienia z nieco bardziej skomplikowanymi obliczeniami, wtedy musimy się ograniczyć do samych reguł syntaktycznych, gdyż nasza pojemność myślowa po prostu nie wystarcza, aby w tym samym czasie myśleć jeszcze o treściowym uzasadnieniu reguł.Swojej relatywnej pewności liczenie nie zawdzięcza faktowi, iż dokonuje się za pomocą liczb, lecz formalizmowi.Jest ono zastosowaniem formalizmu do języka liczb.Zastosowanie liczenia do przedmiotów nie-matematycznych.Tę samą metodę można także łatwo zastosować w innych dziedzinach, które w ogóle z liczbami nie mają nic wspólnego.Wybieramy przykład z arystotelesowskiej sylogistyki.W sylogistyce tej, jak wiadomo, można dokonać na negatywnym zdaniu ogólnym, np.zdanie negatywne “Żaden człowiek nie jest kamieniem” wolno przekształcić w zdanie “Żaden kamień nie jest człowiekiem”.W logice klasycznej tego rodzaju zdanie zwykło się przedstawiać za pomocą układu znaków SeP, gdzie S reprezentuje podmiot, P predykat, a litera e (z łacińskiego nEgo) wskazuje, że chodzi o ogólne zdanie negatywne.Jeżeli nasze zdanie zapiszemy w tej formie, to łatwo jest skonstruować czysto syntaktyczną regułę, która dokładnie odpowiada zasadzie konwersji dla tego typu zdań.Mówimy zatem: “W każdej formule typu XeY litery znajdujące się obok e mogą być zamienione miejscami”.Jeżeli raz ustanowimy taką regułę, wtedy okazuje się, że np.tzw.redukcja Cesare do Celarent jest przeprowadzalna czysto rachunkowo.Celarent ma mianowicie następującą formęMeP (przesłanka większa)SaM (przesłanka mniejsza)SeP (wniosek)Możemy bez trudu zastosować naszą regułę do (1) i wtedy otrzymujemyPeMSaMSePa więc właśnie Cesare.Można oczywiście wątpić, czy celowe jest zastosowanie tej metody do tak prostych pytań.Nasz przykład pokazuje jednak, że liczenie - w formalistycznym sensie - jest stosowalne poza matematyką, że może być używane w dziedzinach pozamatematycznych.Sens ejdetyczny i operacyjny.Z naszych rozważań wynika, że znak może mieć dwojaki sens, tzw.ejdetyczny i tzw.operacyjny.Znak posiada sens ejdetyczny wtedy, gdy znamy jego semantyczny odpowiednik [Gegenstuck], tzn.jeżeli wiemy, co on oznacza czy też co on znaczy.Czysto operacyjny sens znak posiada wtedy, gdy wiemy tylko, jak można go używać, tzn.jeżeli znamy obowiązujące go reguły syntaktyczne.Nie wiemy wtedy, co znak ten znaczy, natomiast wiemy, jak możemy nim operować.Stosunek między tymi sensami znaku jest prosty: jeżeli dany jest sens ejdetyczny, wtedy zawsze obecny jest sens operacyjny, ale nie odwrotnie.Jak widzieliśmy, można do znaku dołączyć sens operacyjny, nie dając mu przy tym żadnego sensu ejdetycznego.Aby zapobiec nieporozumieniom, trzeba podkreślić, że operacja, o której tutaj mówimy, jest operacją na znakach, a więc liczeniem, nie jest to operacja na rzeczach.Znając operacyjny sens znaku, nie wiemy jeszcze zupełnie, jak należy traktować odpowiadające mu rzeczy, gdyż do tego musielibyśmy znać sens ejdetyczny.Nie byłoby np.poprawne powiedzenie, że formuły współczesnej teorii dotyczącej struktury materii mają tylko sens operacyjny, gdyż dzięki nim wiemy jedynie, jak wytwarzać bomby atomowe itd.Jest raczej tak, że aby wyprodukować bombę atomową, musimy ejdetycznie rozumieć znaki występujące w tych formułach, rozumieć ich znaczenie.Gdyby miały one tylko operacyjny sens, nie bylibyśmy w stanie z nimi zrobić nic innego, jak tylko rachować.W dzisiejszej filozofii istnieją dwa skrajne stanowiska: z jednej strony chce się ograniczyć wiedzę ludzką do sensu ejdetycznego z drugiej wyłącznie do operacyjnego.W pierwszym wypadku dąży się do wykluczenia jakiegokolwiek formalizmu, albo w każdym razie odrzuca się systemy, które nie mogą być w pełni zinterpretowane.W drugim, twierdzi się, że w ogóle nie istnieje żaden sens ejdetyczny, mamy tylko do dyspozycji sens operacyjny.Oba poglądy są jednak błędne.Jest oczywiste, że w pewnych wypadkach istnieje ejdetyczny sens znaków
[ Pobierz całość w formacie PDF ]