Podobne
- Strona startowa
- Brian Herbert & Kevin J. Anderson Dune House Atreides
- The Career Survival Guide Dealing with Office Politics Brian OConnell
- Aldiss Brian W Wiosna Helikonii (SCAN dal 918)
- D'Amato Brian Królestwo Słońca 01 1
- D'Amato Brian Królestwo Słońca 01 2
- eBooks.PL.AutoCad.2005. (3)
- Cornwell Bernard Trylogia Arturiańska Tom 1 Zimowy Monarcha (2)
- Long Julie Anne Siostry Holt 01 Piękna i szpieg
- FrontPage 2002 Praktyczne projekty
- Chalker Jack L Polnoc przy studni dusz (SCAN d
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- spartakus.htw.pl
Cytat
Do celu tam się wysiada. Lec Stanisław Jerzy (pierw. de Tusch-Letz, 1909-1966)
A bogowie grają w kości i nie pytają wcale czy chcesz przyłączyć się do gry (. . . ) Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia (. . . ) nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać - to tylko kwestia szczęścia. Borys Pasternak
Idąc po kurzych jajach nie podskakuj. Przysłowie szkockie
I Herkules nie poradzi przeciwko wielu.
Dialog półinteligentów równa się monologowi ćwierćinteligenta. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pierwotnie była to szkoła bez żadnych operacyj-nych działań.KGB zlekceważyła ESP oni lubią mięśnie i kamizelki kuloodpor-ne.Jego służba w armii zbliżała się do końca, miał różne powiązania, nie mówiącjuż o jego własnym talencie, więc dostał to stanowisko.Kilka lat pózniej natrafił nainnego wykrywacza w bardzo szczególnych okolicznościach.Stało się to tak: Te-lepatka, jedna z dziewczyn ekipy Borowica, której talent dopiero się rozwijał, zo-stała brutalnie zamordowana.Jej mąż, Wiktor Szukszin, został oskarżony o popeł-nienie tej zbrodni.Na swoją obronę powiedział, że dziewczyna była opętana przezdiabły.Borowic od razu się tym zainteresował, zbadał Szukszina i odkrył, że on teżjest wykrywaczem.Co więcej, poświata esperów wyprowadzała go z równowa-gi, drażniła, doprowadzała do niepohamowanych, zbrodniczych obsesji.Z jednejstrony, Szukszin został wciągnięty do ekipy aż drugiej kusiło go, by ją zniszczyć.Borowic uratował Szukszina od więzienia w kopalni soli, tak jak uratował ciebie,i wziął pod swoje skrzydła.Myślał, że można wypędzić z niego te mordercze zapę-dy, utrzymując jednocześnie zdolność do wykrywania ESP.Pranie mózgu nie dałorezultatu, nawet pogorszyło sprawę.Ale u Borowica nic nie może się zmarnować,szukał sposobu na wykorzystanie agresji Szukszina.W tym samym czasie Ame-rykanie również zaczęli interesować się ESP jako bronią, ostatecznie ruszyli doprzodu.W Anglii mała sekcja ESP już istniała wcześniej.Brytyjczycy byli bardziejskłonni do podjęcia poważniejszych badań i wykorzystania zjawisk paranormal-nych.Szukszin został umieszczony w długoletniej szkole dla szpiegów w Moskwie,161w końcu wysłano go do Anglii, otrzymał kryptonim: Zdrajca. Miał zabijać brytyjskich esperów? wyszeptał Batu. Takie było początkowe założenie.Znalezć ich, zdać raport o ich działalności,a gdyby psychiczne napięcie byłoby zbyt silne zabić.Po kilku miesiącach Wik-tor Szukszin rzeczywiście zdradził. Zaprzedał się Brytyjczykom? Tak, dla własnego bezpieczeństwa.Nic sobie nie robił z Matki Rosji, terazmiał nową ojczyznę, nową tożsamość.Mógł przecież godnie żyć, zrobić karierę.Był lingwistą, miał mistrzowskie kwalifikacje z rosyjskiego, niemieckiego i angiel-skiego.Liznął też pół tuzina innych języków.Zdradził ZSRR.Uciekł, zwiał.Pra-gnął wolności! Mówisz, jakbyś aprobował system brytyjski zaśmiał się Mongoł. Nie martw się o moją lojalność, Maks odparł Dragosani. Nie znajdzieszczłowieka bardziej lojalnego niż ja.Oddanego Rumunii! To warto wiedzieć przytaknął Batu. Chciałbym móc powiedzieć tosamo o sobie.Ale jestem Mongołem i moje pojęcie lojalności jest odmienne.Pókico, jestem lojalny wobec Maksa Batu. W takim razie jesteś podobny do Szukszina.Wyobrażam sobie, co czuł.Stop-niowo jego raporty stawały się uboższe.W końcu zniknął z z pola widzenia.Torozdrażniło Borowica, ale nic nie mógł zrobić.Skoro Szukszin był zdrajcą , przy-znano mu azyl polityczny.Borowic nie mógł przecież prosić o jego odesłanie zostało mu tylko go obserwować. Obawiał się, że przystąpi do brytyjskich esperów, co? Nie, raczej nie.Generał śledził go regularnie.Plan Szukszina okazał się pro-sty.Dostał pracę w Edynburgu, kupił małą chatę rybacką w Dunbar, oficjalnie za-czął się starać o obywatelstwo brytyjskie.Osiedlił się, zarabiał na życie, zaczął pro-wadzić normalną egzystencję.Potem poznał dziewczynę pochodzenia rosyjskie-go.Była psychicznym medium.Naturalnie, ten fakt, jej talent, działał na niego jakmagnes.Poślubił ją, a następnie zabił.A potem cisza. Uniknął kary? Uznano śmierć za przypadkową.Podobno wypadek.Szukszin odziedziczyłpo żonie pieniądze i dom nadal w nim mieszka. A teraz mamy go zabić. zamyślił się Batu. Dlaczego? Gdyby nie mieszał się w nasze sprawy, wszystko byłoby w porządku.Aleszczęście opuściło go, Maks.Nie ma pieniędzy, ubożeje, nie wytrzymuje tej nagłejzmiany.Więc po tylu długich latach zaczął szantażować.Zagraża Borowicowi, Wy-działowi E, całemu przedsięwzięciu. Jeden człowiek stwarza tak wielkie zagrożenie? Batu uniósł brwi.162Dragosani pokiwał głową. Brytyjski odpowiednik naszego Wydziału to duża siła.Na ile są dobrzy tego nie wiemy, może nawet są lepsi od nas.Bardzo mało o nich wiemy, cosamo w sobie jest złym znakiem.Może są tak sprytni, że potrafią się ukryć, oto-czyć stuprocentową zasłoną bezpieczeństwa ESP.A jeśli tak są zdolni. To ile wiedzą o nas, co? Właśnie! Borys popatrzył na swojego towarzysza z głębszym szacunkiem. Może nawet wiedzą o naszej misji! Więc towarzysz generał obawia się, że jeśli nie zdejmiemy Szukszina, to onmoże wygadać wszystko Brytyjczykom? Tym właśnie groził.Chce pieniędzy, inaczej przekaże brytyjskiej sekcjiE wszystko, co wie.Zważ, że po tak długim czasie jego wiedza o naszym Wydzia-le jest znikoma, ale nawet drobny szczegół poza kontrolą, to za dużo na nerwy Bo-rowica.Maks Batu zamyślił się na chwilę. A jeśli Szukszin przemówi, to się wyda, że na początku pojawił się w Angliijako radziecki agent ESP? Dragosani zaprzeczył ruchem głowy. List jest anonimowy, Maks.Nawet rozmowa telefoniczna.I nawet po dwu-dziestu latach są jeszcze rzeczy, które Borowic chce utrzymać w tajemnicy.Popierwsze: położenie Zamku Bronnicy, druga: fakt, że Borowic jest szefem naszegoWydziału
[ Pobierz całość w formacie PDF ]