Podobne
- Strona startowa
- Maciarewicz Antoni Raport o działaniach służb specjalnych MON
- Diabel z wiezienia dluznikow Antonia Hodgston
- Homa Jan Antoni Ostatni koncert
- George Sand Grzech pana Antoniego
- Antoni Macierewicz Raport o dzialaniach WSI
- Grisham John Lawa przysieglych
- Chmielewska Joanna Klin (3)
- Rosemary Rogers Słodka dzika miłoÂść
- Roman Blahut, 2016
- Rice Anne Dar wilka
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- mrowkodzik.xlx.pl
Cytat
Do celu tam się wysiada. Lec Stanisław Jerzy (pierw. de Tusch-Letz, 1909-1966)
A bogowie grają w kości i nie pytają wcale czy chcesz przyłączyć się do gry (. . . ) Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia (. . . ) nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać - to tylko kwestia szczęścia. Borys Pasternak
Idąc po kurzych jajach nie podskakuj. Przysłowie szkockie
I Herkules nie poradzi przeciwko wielu.
Dialog półinteligentów równa się monologowi ćwierćinteligenta. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Byt x przed zmianą (w chwili A) ma się do bytu x pozmianie (w chwili B) jak niebyt do bytu w aspekcie f.Gdyby x przed zmianą byłracją dostateczną x-a po zmianie, wówczas racją zaistnienia bytu f byłby niebyt f(bowiem w chwili A nie istniało f).Gdyby nicość była racją bytu, przestałaby byćnicością.Wobec tego racją dostateczną istnienia bytu f musi być byt zewnętrznywzględem bytu x.Nie mo\e on być z kolei zmienny, poniewa\ w ten sposóbsprawa by się przesunęła, a nie rozwiązała.W bycie tym bowiem znowuzachodziłaby aktualizacja tego, czego dotąd nie było.Ostatecznie więc racjązaistnienia bytu zmiennego jest byt całkowicie (tzn.pod ka\dym względem)niezmienny138.138Nie wydaje się, aby tę argumentację mogły podwa\yć - jak chcą niektórzy - pewne twier-dzenia fizyki, dotyczące np.bezwładności ruchu jednostajnego czy istnienia sił wewnątrzatomo-wych lub wewnątrzjądrowych.Wszędzie tam, gdzie zachodzi rzeczywista zmiana, zachodzi te\realna ró\nica między początkowym a końcowym kresem zmiany, dokonuje się aktualizacja tego,czego dotąd nie było.Tam, gdzie nie ma przejścia (pod jakimś względem) niebytu w byt, nie ma202Tak samo przedstawia się sprawa w przypadku zmian substancjalnych.Bytpowstający nie mo\e być racją swego powstania: inaczej bowiem działałby przedwłasnym istnieniem, zarazem by istniał (bo działałby jako przyczyna swegoistnienia, a nicość nie działa) i nie istniał (bo dopiero musiał powstać, by istnieć),co byłoby realizacją bytowej sprzeczności.Analizy zmiany mo\na dokonać przy u\yciu pojęć mo\ności" i aktu".Mo\na wtedy powiedzieć, \e x przed zmianą był w mo\ności (do) posiadania f, ax po zmianie był w tym względzie w akcie.To, \e w A x był w mo\nościposiadania f, jest warunkiem niezbędnym tego, aby x w jakiejś pózniejszej chwiliB aktualnie posiadał f.Mo\na by powiedzieć, \e x przed zmianą byłwspółprzyczyną zaistnienia/.Podkreślić jednak nale\y, \e nie sposób mo\nościprzypisywać tej samej pozycji egzystencjalnej, co aktowi.W pierwotnym i pod-stawowym sensie realnie istnieje jedynie to, co istnieje aktualnie, co faktycznie iw dosłownym sensie jest ucieleśnione" w przedmiocie, efektywnie go buduje idziała.Mo\ność natomiast istnieje w bycie w sensie wtórnym, dzięki temu, \ebyt jest aktualnie takim właśnie, a nie innym bytem.To, co w akcie, dopuszczato, co w mo\ności.Nawet gdybyśmy zgodzili się na mówienie o przy-czynowaniuprzez mo\ność, to mo\ność byłaby co najwy\ej przyczyną częściową, a niewystarczającą.Istnienie mo\ności w przedmiocie związane jest z jego treściowymokreśleniem i dlatego mo\ność jako taka nie mo\e być racją istnieniaczegokolwiek.Z powy\szych rozwa\ań wynika to, jakie warunki musi spełnić byt, aby byłracją dostateczną i ostateczną istnienia bytów przygodnych.A\eby mógł odgry-wać swą doniosłą rolę, musi swoją strukturą oraz sposobem istnienia zasadniczoi radykalnie ró\nić się od bytu przygodnego.A\eby był bytem pierwotnym, awięc bytem, który znów z kolei nie wymaga dla swego istnienia innego bytu,musi być bytem niezło\onym, niezmiennym (tzn.pozbawionym wszelkiej mo\-ności), koniecznym139.Mo\e stać się to w jednym tylko wypadku, mianowiciewtedy, gdy byt ów będzie konstytuowany przez samo istnienie, lub -inaczejformułując - gdy istota tego bytu uto\samiać się będzie z jego istnieniem.Bytpierwotny to taki byt, który nie mo\e nie istnieć, który sam sobie zawdzięcza to,czym jest, i to, \e jest.To byt nieuwarunkowany zewnętrznie w swej bytowości.Ju\ z powy\szego wynika, \e trudno nam zdobyć się na jakieś pozytywneprzedstawienie sobie i określenie takiego bytu.Jako samo istnienie, nie przypo-te\ zmiany.Zresztą fizyka rozpatruje swoje obiekty w zupełnie innym aspekcie.139 Konieczność" jest terminem pierwotnym, właściwie niedefiniowalnym.Tradycyjniewyjaśnia się, \e coś jest konieczne wtedy i tylko wtedy, gdy nie mo\e nie być lub nie mo\e byćinne (inaczej).203mina on w najmniejszym stopniu tego rodzaju bytów, z jakimi mamy do czy-nienia w doświadczeniu.W ka\dym razie wykluczyć musimy przypisywanie muwszelkich takich kwalifikacji, które istotnie są związane ze zło\onością i zmien-nością
[ Pobierz całość w formacie PDF ]