Podobne
- Strona startowa
- iraq book of iraq dodipp intelligence for military personnel
- Współczesne tendencje w pomocy społecznej i w pracy socjalnej red. Mirosław Grwisński, Jerzy Krzyszkowski
- Robinson Spider i Jeanne Gwiezdny taniec
- Beauman Sally Krajobraz miłoÂści
- Tolkien J.R.R. Dwie Wieze
- Chmielewska Joanna Boczne drogi
- Addison Wesley Professional The Rails 4 Way (2014)
- Zelazny Roger i Sheckley Robert Przyniescie mi glowe ksiecia
- Henryk Sienkiewicz Ogniem i mieczem
- Dusza zaczarowana t. 1 i 2 Rolland R
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- psmlw.htw.pl
Cytat
Do celu tam się wysiada. Lec Stanisław Jerzy (pierw. de Tusch-Letz, 1909-1966)
A bogowie grają w kości i nie pytają wcale czy chcesz przyłączyć się do gry (. . . ) Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia (. . . ) nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać - to tylko kwestia szczęścia. Borys Pasternak
Idąc po kurzych jajach nie podskakuj. Przysłowie szkockie
I Herkules nie poradzi przeciwko wielu.
Dialog półinteligentów równa się monologowi ćwierćinteligenta. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ta powszechna i przez to oczywista intuicja poznawcza wymaga ważnego dopowiedzenia, które wiąże się z pytaniem o źródło wiedzy pozwalającej pokierować kulturą fizyczną w sposób właściwy.Otóż braki bytowe zastajemy, rozpoznajemy je, ale to rozpoznanie dokonuje się na tle czy też w kontekście znajomości natury człowieka, a wiec tego, co w nim konieczne.Starożytni Grecy widzieli w człowieku dzoon logikon (zwierzę rozumne), a wiec jego naturę ujęli jako jedność życia cielesnego i rozumnego.Ciało podlega prawom przyrody, wzrasta i rozwija się, ale różnorakie uwarunkowania nie zawsze pozwalają osiągnąć mu zawarte w naturze ludzkiej optimum doskonałości, dlatego powinno sieje poddaćuprawie.Tą uprawą kieruje rozum udoskonalony poznawczo, a wiec taki rozum, który posiada prawdziwą wiedzę o naturze ludzkiej.Reasumując, sport jest rozumną uprawą cielesnej strony bytu ludzkiego; ostateczną racją jego istnienia (resp.obecności w życiu ludzkim) jest fakt występowania braków, niedoskonałości cielesnych.Wynika z tego, że sport przynależy do sztuki: reda ratiofactibilium - rozumnego wytwarzania doskonałości, czyli piękna cielesnego.Można powiedzieć, że celem kultury fizycznej jest doskonale ciało, ale w związku z tym należy spytać, czy doskonałe ciało jest wyłącznym (jedynym) celem sportu? Celem każdej sztuki jest dobro dzieła - bonum operis, ale w przypadku sportu owo bonum operis to ciało ludzkie, ciało konkretnego człowieka, a więc dobro działającego -bonum operantisl Doskonałe ciało jako wytwór-dzieło sztuki sportu jest tożsame z dobrem tego, kto uprawia kulturę fizyczną.Dzieło to nie jest czymś zewnętrznym, nie jest przedmiotem, lecz aspektem podmiotu, zatem wchodzi ono w zakres dobra człowieka.Działa przecież cały człowiek, a nie osobno rozum i osobno ciało.Sport jest zatem, sztuką uprawy ciała, ale ciało nie jest rodzajem po-zapsychicznej materii, nie egzystuje ono istnieniem tej materii -jak np.Wenus z Milo, która istnieje dzięki marmurowi, z którego posąg ten jest wykonany -jest to bowiem ciało ludzkie, które rację swego istnienia ma w duszy ludzkiej: istocie (formie) i akcie bytu ludzkiego3.O związku sportu ze sztuką świadczy nie tylko jego cel, którym jest doskonalenie (resp.usuwanie braków) ludzkiego ciała, ale również obecność w nim różnorakich zasad i reguł.Tworzą one określoną dyscyplinę sportową, gałąź umiejętności sportowej, a jednocześnie stanowią zespół przepisów, w ramach których należy osiągać jej cel (disciplina praeceptorum).Te reguły nie są dowolne, ale są umowne: wyznaczają one konwencjonalnie (intencjonalnie) sferę działania kulturowego nazywanego grą4.Czym jest gra? Gra jest formą kultury fizycznej, a dokładniej mówiąc, jej przyczyną wzorczą (jej ,jak?") oraz celową (jej „po co?").I ten aspekt sportu wskazuje na jego powinowactwa ze sztuką.Jak mówiliśmy, racją istnienia sztuki jest usuwanie braków (ars supplet defectum naturae), teraz dodajmy, że sposobem, w jaki sztuka doskonali zastany świat, jest naśladowanie natury (ars imitatur naturom).Co to znaczy „naśladować naturę"? Najprościej mówiąc, naturę naśladujemy już w poznaniu, kiedy tworzymy pojęcia ogólne, a więc kiedy jednostkowe rzeczy dzielimy na rodzaje i gatunki: kiedy mówimy „koń", „człowiek", „drzewo" chwytamy w pojęciach ogólnych to, co konieczne w indywidualnych rzeczach, a więc kiedy, ujmując ich istotę, odczytujemy zawartą w nich celowość (racjonalność).Wynika z tego, że poznawana rzeczywistość jest celowa i że wszelka celowość w naszym działaniu to nic innego jak naśladowanie celowości natury.Nie tylko więc sama sztuka, ale i cała kultura jest naśladowaniem celowości natury; dokonuje się to dwojako: na drodze współpracy człowieka z naturą oraz dzięki twórczemu przeniesieni u jej celowości na życie ludzkie5.Gra sportowa, brana in abstracto, jest niejako czystą celowością, ale jej mimetyczne pochodzenie suponuje, iż jest ona zarazem -jakby powiedział Arystoteles - realizacją tego, co możliwe, ale jako konieczne dla człowieka.Inaczej mówiąc, osiągnięcie wewnętrznego celu gry równa się realnemu udoskonaleniu człowieka.Jeśli celem gry jest nieodwołalnie człowiek, to z tego wynika, że sport nie jest autonomiczną sferą kultury i że ewentualne bagatelizowanie sportu lub narzucanie mu innego celu jest poważnym błędem.W tradycji łacińskiej życiem społecznym zawiaduje polityka.Polityka jest sztuką roztropnej realizacji dobra wspólnego (bonum communae), a niezbywalną częścią tego dobra jest zdrowie obywatela i dlatego właśnie sport jest w naszej tradycji cywilizacyjnej niemalże synonimem zdrowia.Już sama obecność sportu w życiu społecznym jest znakiem jego zgodności z naturą ludzką, a niewątpliwym tego życia ideałem jest różnorodność dyscyplin sportowych, odzwierciedlająca różnorodność uzdolnień i sił człowieka.Stwierdziliśmy, że ciało jest integralnym elementem bytu ludzkiego, częścią jego dobra i że w konsekwencji celem sportu, czyli jego dobrem jest człowiek.Postawmy w związku z tym ważne pytanie: jakim dobrem jest człowiek resp.jakie miejsce zajmuje on w hierarchii dóbr?Tak jak z theoria wiąże się prawda, a ze sztuką - piękno, dobro wskazuje na moralność - praxis.Sport ma więc swój wymiar moralny, a jest to wymiar tak doniosły kulturowo, że wielu teoretyków bez wahania przyporządkowuje sport do sfery moralności.Zwolennicy tego poglądu nie przeczą, że jest on powiązany ze sztuką, jest to związek oczywisty, ale dotyczy on jedynie, by tak rzec, technicznej strony sportu, natomiast jego powiązanie z moralnością dotyczy aktualizacji kardynalnych cnót-dzielności: umiarkowania, roztropności, sprawiedliwości i męstwa, a więc cnót, które są żywiołem życia ludzkiego branego en bloc.Sztuka dotyczy formalno-technicznej, niejako zewnętrznej strony sportu, a moralność jego aspektu treściowego.Ponadto, sport może spełnić swe funkcje wyłącznie wtedy, kiedy będzie poddany moralności; to ona wskazuje mu cele i poddaje go ocenie6.Bez wątpienia związek sportu z moralnością jest silny, dostrzegli to starożytni Grecy i dlatego włączyli kulturę fizyczną w ramy pedagogii społeczne j - PAJDEJA.Grecy odkryli, że sprawność cielesna warunkuje zmaganie sił człowieka z materialno-biologicznymi trudnościami jego życia i że kiedy jest ona przedmiotem społecznej troski, nie tylko czyni te zmagania ekonomicznymi, ale także humanizuje ich podmiot, odsłania wertykalny wymiar jego życia, czyli transcendencję człowieka nad zastanym światem
[ Pobierz całość w formacie PDF ]