Podobne
- Strona startowa
- Arthur Conan Doyle Przygody Sherlocka Holmesa
- Doyle Arthur Conan Przygody Sherlocka Holmesa (2)
- Susan C. W. Abbotson Critical Companion to Arthur Mi
- Doyle Arthur Conan Studium w szkarłacie
- Crichton Michael Kongo
- Salvatore RA Star Wars 2 Atak Klonow
- [3 2]Erikson Steven Wspomnien Jasnowidz
- Matywiecki Piotr Twarz Tuwima
- Vinge Joan D Królowe 02 Królowa Lata Zmiana
- John Fowles Mag
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- thelemisticum.opx.pl
Cytat
Do celu tam się wysiada. Lec Stanisław Jerzy (pierw. de Tusch-Letz, 1909-1966)
A bogowie grają w kości i nie pytają wcale czy chcesz przyłączyć się do gry (. . . ) Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia (. . . ) nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać - to tylko kwestia szczęścia. Borys Pasternak
Idąc po kurzych jajach nie podskakuj. Przysłowie szkockie
I Herkules nie poradzi przeciwko wielu.
Dialog półinteligentów równa się monologowi ćwierćinteligenta. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Byłem w całkowitej izolacji.- Przeszłam w życiu już niejedno - ciągnęła Eponine - ale nic nie można porównać do uczucia, gdy pięć czy sześć mikroskopijnych robaczków, nie większych od główki od szpilki, wędruje wewnątrz.- Wzdrygnęła się.- Tłumaczyłam sobie, że jeżeli to przeżyję, już nigdy nie będę się skarżyć na bóle i inne dolegliwości.- Wierzyłaś, że ośmiornice cię wyleczą? - spytała Nicole.- Początkowo nie - odparła Eponine.- Ale dni mijały i zaczęłam wierzyć, że to możliwe.One bardzo dobrze znają się na medycynie, choć podchodzą to tych spraw zupełnie inaczej niż my.Poza tym odniosłam wrażenie, że czynią postępy.- I pewnego dnia, już po zakończeniu testów, w moim pokoju pojawiła się Ellie.Aż do tamtej chwili znajdowałam się w jakimś specjalnym pomieszczeniu, prawdopodobnie był to szpital.Ellie powiedziała, że ośmiornicom udało się wyizolować wirus oraz zrozumieć, w jaki sposób atakuje on ludzki organizm.Wyjaśniła, że do mojego układu krwionośnego zostanie wprowadzona “biologiczna substancja", która wychwyci wirusy RV-41 i zniszczy je.Substancja ta nie będzie w stanie odtworzyć zniszczonych tkanek, których na szczęście nie jest zbyt wiele, ale za to całkowicie zniszczy RV-41.- Ośmiornice poleciły mi ostrzec Eponine, że mogą wystąpić działania uboczne - dodała Ellie.- Nie wiedziały dokładnie, jakich objawów należy się spodziewać, ponieważ po raz pierwszy przeprowadzały taki zabieg na człowieku.Ich modele matematyczne wskazywały dość wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia nudności i bólu głowy.- Nie mylili się co do nudności - wtrąciła Eponine.- Przez kilka dni wymiotowałam co trzy, cztery godziny.Wtedy właśnie nad moim łóżkiem pojawiła się Ellie, doktor Blue, Arenie i inne ośmiornice, żeby powiedzieć mi, że jestem wyleczona.- Co takiego?! - Richard zerwał się na nogi.- Moja droga Eponine, tak bardzo się cieszę.- Nicole objęła swoją przyjaciółkę.- Ty w to wierzysz?! - Richard zwrócił się do Nicole.- Wierzysz, że ośmiornice, które nie wiedzą dokładnie, jak funkcjonuje ludzki organizm, w ciągu kilku dni potrafiły zrobić to, czego Robert i jego zespół nie byli w stanie dokonać w ciągu czterech lat?- Czemu nie? - odparła Nicole.- Gdyby to zrobił Orzeł w Punkcie Węzłowym, wcale byś się nie zdziwił.Dlaczego odmawiasz ośmiornicom prawa do wiedzy z zakresu biologii, która znacznie wykracza poza to, co my wiemy? Wszystko, co do tej pory widzieliśmy, świadczy.- W porządku - rzekł Richard.Kilkakrotnie potrząsnął głową z niedowierzaniem i zwrócił się do Eponine:- Wybacz, ale po prostu nie mogę uwierzyć, że.Tak bardzo się cieszę.- powiedział, obejmując ją niezgrabnie.Podczas rozmowy ktoś bezszelestnie dostarczył im pod drzwi warzywa i wodę, o czym Nicole przekonała się idąc do łazienki.- To musiało być niezwykłe przeżycie - mówiła Nicole wracając do pozostałych.- To mało powiedziane - uśmiechnęła się Eponine.- Choć jestem niemal pewna, że rzeczywiście jestem zdrowa, nie mogę się doczekać, kiedy ty i Robert to zweryfikujecie.Po wystawnej kolacji Richarda i Nicole ogarnęło zmęczenie.Ellie oświadczyła, że choć jest jeszcze kilka spraw, o których chciałaby porozmawiać, można odłożyć to do następnego dnia.- Szkoda, że tak niewiele pamiętam z pierwszego spotkania z ośmiornicami, kiedy Rama zmierzał do Punktu Węzłowego - rzekł Richard do Nicole, gdy leżeli już w łóżku przygotowanym przez gospodarzy.- Może zrozumielibyśmy wtedy, dlaczego tak sceptycznie odnoszę się do historii Ellie i Eponine.- Nie wierzysz, że została wyleczona? - spytała Nicole.- Sam nie wiem.Ale przyznam, że dziwi mnie różnica w sposobie traktowania nas przez te ośmiornice w porównaniu z tamtymi, które przed laty przeprowadzały na mnie jakieś eksperymenty.Trudno mi uwierzyć, że ośmiornice, które poznaliśmy na pokładzie Ramy II, zdecydowałyby się wyratować mnie z paszczy mięsożernej rośliny.- A może są różne ośmiornice? Z pewnością można tak powiedzieć o ludziach, a właściwie o wszystkich wyższych ssakach na Ziemi.Dlaczego więc wszystkie ośmiornice miałyby być takie same?- Wiem, że zaraz usłyszę, że to ksenofobia, ale trudno mi zaakceptować te “nowe" ośmiornice.Są za dobre i szlachetne.Jako biolog odpowiedz mi na jedno pytanie: co one z tego mają, że są dla nas dobre?- To mądre pytanie - odparła Nicole - ale nie znam na nie odpowiedzi.Jak wiesz jestem idealistką; chcę wierzyć, że natrafiliśmy na gatunek, który przeważnie zachowuje się poprawnie, ponieważ czynienie dobra samo w sobie jest nagrodą.- Mogłem się spodziewać takiej odpowiedzi - roześmiał się Richard.- Zwłaszcza po rozmowie o Syzyfie, którą odbyliśmy jeszcze w Nowym Edenie.6.- Zobaczysz, tato, przekonasz się, że ich język jest naprawdę fascynujący - mówiła Ellie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]