Podobne
- Strona startowa
- King Stephen Zielona Mila
- Stephen King Zielona Mila (2)
- Stephen King Zielona Mila (3)
- Flagg Fennie Smazone zielone pomidory
- Masterton Graham Zakleci (2)
- Britton Andrew Amerykanin
- Crowley John Pozne lato (2)
- Collins Suzanne Igrzyska Âśmierci 01 Igrzyska Âśmierci
- Adobe Illustrator PL Podrecznik uzytkownika
- PoematBogaCzlowieka k.4z7
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- adam0012.xlx.pl
Cytat
Do celu tam się wysiada. Lec Stanisław Jerzy (pierw. de Tusch-Letz, 1909-1966)
A bogowie grają w kości i nie pytają wcale czy chcesz przyłączyć się do gry (. . . ) Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia (. . . ) nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać - to tylko kwestia szczęścia. Borys Pasternak
Idąc po kurzych jajach nie podskakuj. Przysłowie szkockie
I Herkules nie poradzi przeciwko wielu.
Dialog półinteligentów równa się monologowi ćwierćinteligenta. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Od tamtej pory byÅ‚ kucharzem, kierowcÄ… wózka bagażo-wego, portierem na dworcu, kelnerem w wagonie restauracyjnym, portierem w salonce,a w 1935 roku dostaÅ‚ awans na portiera wagonu pulmanowskiego.W 1947 zostaÅ‚ preze-sem oddziaÅ‚u Bractwa Portierów Wagonów Sypialnych w Birmingham.Pan Laney pisze dalej: Uprzejmość Jaspera widoczna jest już w chwili, gdy pasażerwsiada do pociÄ…gu.DokÅ‚ada wszelkich staraÅ„, by bagaże pasażerów zostaÅ‚y wÅ‚aÅ›ciwiezaÅ‚adowane, i przez caÅ‚Ä… podróż z szerokim, zawsze obecnym, wesoÅ‚ym uÅ›miechem wy-Å›wiadcza drobne przysÅ‚ugi, by jak najbardziej uprzyjemnić pasażerom podróż.Na parÄ™minut zanim pociÄ…g wjedzie na stacjÄ™, zawsze ogÅ‚asza: «Mniej wiÄ™cej za pięć minut bÄ™-dziemy w.ChÄ™tnie pomogÄ™ paÅ„stwu wynosić bagaże».Jest naszym zaufanym przyjacielem, uważnym gospodarzem, czujnym strażnikiem,zapewnia nam wszelkie wygody i sÅ‚uży pomocÄ….Opiekuje siÄ™ dziećmi i wspiera strapio-ne matki.Jest nad wyraz kurtuazyjny, pomocny i sprawny, za co wdziÄ™czni mu sÄ… wszy-scy pasażerowie.NieÅ‚atwo znalezć takiego czÅ‚owieka w obecnych czasach.Jasper jest Å›wieckim pastorem w koÅ›ciele baptystów przy Szesnastej Ulicy w Bir-mingham i ojcem czterech córek: dwie z nich sÄ… nauczycielkami, jedna uczy siÄ™ w szko-234le pielÄ™gniarskiej, a najmÅ‚odsza planuje wyjechać do Nowego Jorku i studiować muzy-kologiÄ™.Gratulacje dla Jaspera Q.Peaveya, naszego wyróżniajÄ…cego siÄ™ kolejarza miesiÄ…ca.235 TYGODNIK DOT WEEMS(TYGODNIOWY BIULETYN WHISTLE STOP W ALABAMIE)27 sierpnia 1955ZamkniÄ™cie dworca przetokowegoOczywiÅ›cie wszystkim nam bardzo przykro, że dworzec przetokowy ma być za-mkniÄ™ty.Teraz, gdy wycofano wiÄ™kszość pociÄ…gów, tracimy i wielu naszych przyjaciół,którzy przeprowadzajÄ… siÄ™ do innych miast.Możemy tylko mieć nadziejÄ™, że pociÄ…giznowu zacznÄ… jezdzić.To niesprawiedliwe przy tak niewielkiej liczbie pociÄ…gów, któreprzejeżdżajÄ… przez nasze miasteczko.Grady Kilgore, emerytowany urzÄ™dnik kolei L & N, mówi, że kraj nie może istniećbez pociÄ…gów i że to tylko kwestia czasu, zanim rzÄ…d zda sobie z tego sprawÄ™.Ja wammówiÄ™, że spółka L & N wkrótce siÄ™ opamiÄ™ta i z powrotem puÅ›ci je w trasÄ™.Najpierw Georgia Pacific Seaboard, a teraz L & N.WytrwaÅ‚a tylko Southern Railro-ad.WyglÄ…da na to, że nikt już nie chce pasażerów.DoszÅ‚y nas sÅ‚uchy, że być może zostanie zamkniÄ™ta również kawiarnia.Idgie mówi,że interes kiepsko idzie.A przy okazji, moja druga poÅ‚owa twierdzi, że miaÅ‚a przez dziesięć dni oÅ›miodniowezapalenie pÅ‚uc.Ci mężczyzni!.Dot Weems.236OBRZE%7Å‚A ROANOKE W WIRGINIIWAGON PULMANOWSKI NR 1623 grudnia 1958Jasper Peavey siedziaÅ‚ przez caÅ‚Ä… noc w pociÄ…gu, który sunÄ…Å‚ przez zasypanÄ… Å›nie-giem okolicÄ™, a Å›wiatÅ‚o księżyca iskrzyÅ‚o siÄ™ na biaÅ‚ych polach, które mijali.Za lodowatozimnym oknem trzaskaÅ‚ mróz, ale wewnÄ…trz byÅ‚o ciepÅ‚o i przytulnie.W takich chwilachczuÅ‚ siÄ™ najbezpieczniej, najbardziej swobodnie.Już żadnych uÅ›miechów.nic, tylko ci-sza.Na każdym postoju migaÅ‚y czerwone i zielone Å›wiatÅ‚a, a wczesnym rankiem Å›wia-tÅ‚a zaczęły siÄ™ pojawiać, jedno po drugim, w maÅ‚ych miasteczkach.MiesiÄ…c mu zostaÅ‚ do emerytury z niezÅ‚Ä… pensyjkÄ… od Southern Railroad.JasperprzyjechaÅ‚ do Birmingham rok po swoim bracie, Artisie, i chociaż byli blizniakamii obu prawo uznawaÅ‚o za Murzynów, wiedli caÅ‚kowicie odmienny tryb życia.Jasper kochaÅ‚ swego brata, prawie go jednak nie widywaÅ‚.Artis szybko znalazÅ‚ miejsce pomiÄ™dzy energicznymi, rzutkimi mieszkaÅ„cami4th Avenue North, gdzie dzieÅ„ i noc grano gorÄ…cÄ… muzykÄ™.Jasper wynajÄ…Å‚ mieszka-nie w chrzeÅ›cijaÅ„skim domu czynszowym cztery ulice dalej i uczÄ™szczaÅ‚ do szesnaste-go koÅ›cioÅ‚a baptystów od pierwszej niedzieli swego pobytu w Birmingham.To wÅ‚aÅ›nietam pannie Blanch Maybury wpadÅ‚ w oko ten gÅ‚adkolicy chÅ‚opak z piegami po matce.Blanch byÅ‚a jedynÄ… córkÄ… pana Charlesa Maybury, poważanego obywatela, dobrze zna-nego wychowawcy i dyrektora Å›redniej szkoÅ‚y dla czarnych, i poprzez niÄ… Jasper auto-matycznie zostaÅ‚ przyjÄ™ty do ekskluzywnej wyższej Å›redniej klasy czarnych.Kiedy siÄ™ pobrali, ojciec Blanch byÅ‚ rozczarowany brakiem formalnej edukacji i ko-rzeni Jaspera, lecz z nawiÄ…zkÄ… wynagrodziÅ‚ mu to jego kolor skóry i maniery.Po Å›lubie Jasper ciężko pracowaÅ‚, a podczas gdy Artis wydawaÅ‚ pieniÄ…dze na ubraniai kobiety, on siedziaÅ‚ w zimnych, zaszczurzonych hotelach robotniczych, które spółkazapewniaÅ‚a portierom na wyjezdzie.OszczÄ™dzaÅ‚, aż wreszcie on i Blanch mogli siÄ™ wy-237brać do sklepu z pianinami i kupić instrument za gotówkÄ™.Pianino w domu to byÅ‚ocoÅ›.Jasper dziesięć procent zarobków oddawaÅ‚ koÅ›cioÅ‚owi, a w Penny Saving Bank dlaczarnych zaÅ‚ożyÅ‚ sobie konto oszczÄ™dnoÅ›ciowe na edukacjÄ™ dzieci.Nigdy nie tknÄ…Å‚ anikropli alkoholu, nie pożyczyÅ‚ ani grosza i nigdy nie popadÅ‚ w dÅ‚ugi.ByÅ‚ jednym z czar-nych w Birmingham, którzy wprowadzili siÄ™ do Enon Ridge, pózniej znanego jako Dy-namitowe Wzgórze.Kiedy Klan wysadziÅ‚ w powietrze ceglane domy Jaspera i kilku jegosÄ…siadów, niektórzy wyjechali, lecz on zostaÅ‚.ZniósÅ‚ wiele lat: Hej, Sambo , Hej, chÅ‚op-cze , Hej, George , opróżniania spluwaczek, czyszczenia butów i noszenia tylu baga-ży, że nie mógÅ‚ spać z bólu w plecach i ramionach.CzÄ™sto pÅ‚akaÅ‚ z upokorzenia, kie-dy coÅ› zostaÅ‚o skradzione i urzÄ™dnicy kolei najpierw przeszukiwali przedziaÅ‚y portie-rów.OdpowiadaÅ‚: Tak, psze pana , Tak, psze pani , uÅ›miechaÅ‚ siÄ™, przynosiÅ‚ rozwrzesz-czanym komiwojażerom alkohol w Å›rodku nocy, biaÅ‚e kobiety go poniżaÅ‚y, a dzieci na-zywaÅ‚y czarnuchem , biali konduktorzy traktowali go jak Å›mieć, a inni portierzy kradlimu napiwki.SprzÄ…taÅ‚ wymiociny po obcych ludziach i setki razy przejeżdżaÅ‚ przez Cul-lman County, gdzie staÅ‚a tablica z napisem CZARNUCHU.LEPIEJ ZASAOC SOBIETWARZ.ZniósÅ‚ to wszystko.Ale.Polisa pogrzebowa dla jego rodziny zostaÅ‚a spÅ‚acona, przeprowadziÅ‚ caÅ‚Ä… czwórkÄ™dzieci przez college i żadne z nich nie bÄ™dzie musiaÅ‚o żyć z napiwków.Ta jedna myÅ›lpodtrzymywaÅ‚a go na duchu przez wszystkie te trudne, Å‚amiÄ…ce kark lata.To i pociÄ…gi.Jeżeli jego brat, Artis, byÅ‚ zakochany w mieÅ›cie, to Jasper kochaÅ‚ po-ciÄ…gi.PociÄ…gi z ciemnymi, wypolerowanymi, mahoniowymi klubowymi wagonami wy-Å‚ożonymi boazeriÄ… i z pluszowymi czerwonymi fotelami.PociÄ…gi ze swymi poetyckimiimionami.PociÄ…g z miejscówkami Zachód SÅ‚oÅ„ca. Królewska Palma. Nowy Or-lean. LatajÄ…cy Spodek. Ognista Mucha.PociÄ…g z miejscówkami Zmierzch. Pal-metto. Czarny Diament. PiÄ™kność PoÅ‚udnia. Srebrna Gwiazda.A tej nocy jechaÅ‚ WielkÄ… SrebrnÄ… KometÄ… , tak smukÅ‚Ä… i opÅ‚ywowÄ… jak srebrna rur-ka.jadÄ…cÄ… z Nowego Orleanu do Nowego Jorku i z powrotem, jednym z tych wspania-Å‚ych pociÄ…gów, które jeszcze kursowaÅ‚y.OpÅ‚akiwaÅ‚ każdy z nich, gdy, jeden po drugim,byÅ‚y zdejmowane z rozkÅ‚adów jazdy i rzucane na pożarcie rdzy na jakimÅ› dworcu prze-tokowym niczym umierajÄ…cy starzy arystokraci, antyczne relikty minionych czasów.Dzisiaj czuÅ‚ siÄ™ jak jeden z tych pociÄ…gów.poza torami.niemodny.dawno po czasachswej Å›wietnoÅ›ci.bezużyteczny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]