Podobne
- Strona startowa
- Herbert Frank Swiat Pandory 01 Epizod z Jezusem
- Lem Stanislaw Swiat na krawedzi (SCAN dal 933 (2)
- Lem Stanislaw Swiat na krawedzi (SCAN dal 933 (3)
- Lem Stanislaw Swiat na krawedzi (SCAN dal 933
- Silverberg Robert Zamkniety swiat (SCAN dal 983)
- Pratchett Terry Swiat Dysku T W Polnoc Sie Odzieje
- Erikson Steven Ogrody ksiezyca (2)
- Roth Veronica Niezgodna 02 Zbuntowana
- Piers Anthony Sfery
- Catherine Jinks Pagan Chronicles 04 Pagan Scribe
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- radius.htw.pl
Cytat
Do celu tam się wysiada. Lec Stanisław Jerzy (pierw. de Tusch-Letz, 1909-1966)
A bogowie grają w kości i nie pytają wcale czy chcesz przyłączyć się do gry (. . . ) Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia (. . . ) nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać - to tylko kwestia szczęścia. Borys Pasternak
Idąc po kurzych jajach nie podskakuj. Przysłowie szkockie
I Herkules nie poradzi przeciwko wielu.
Dialog półinteligentów równa się monologowi ćwierćinteligenta. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mogły zostać umieszczone w maszynie, cały zestaw odpowiedzi na pytania o dużym stopniu prawdopodobieństwa, obsługiwany przez komputer.Inżynierowie twierdzili, że potrafią to zauważyć; może i tak.W takim razie to rzeczywiście błyskawicznie nawiązywało łączność z innym światem.Lecz ten świat nie był Ziemią.W żadnym wypadku! Nie było żadnych ludzi wystukujących odpowiedzi na drugim końcu tej zabawki: to Obcy, humanoidzi.Prawdopodobnie Cetianie, bo maszyna była produktem @cetiańskim, a to banda cwanych diabłów.Pochodzili z gatunku, który rzeczywiście mógł zabiegać o międzygwiezdną supremację.Hainowie oczywiście są z nimi w zmowie; wszystkie te raniące serce historyjki w tych tak zwanych dyrektywach brzmiały z haińska.Jakie dalekosiężne zamierzenia mieli Obcy, trudno było tu na miejscu zgadnąć; prawdopodobnie zakładały one osłabienie Rządu Ziemskiego przez wplątanie go w tę sprawę Ligi Światów, do czasu, gdy Obcy będą wystarczająco silni, aby zbrojnie przejąć władzę.Ale ich plan co do Nowej Tahiti łatwo było przejrzeć.Chcieli pozwolić stworzątkom wybić ludzi za nich.Wystarczy związać ludziom ręce mnóstwem fałszywych dyrektyw @z ansibla i pozwolić, żeby zaczęła się rzeź.Humanoidzi pomagają humanoidom: szczury pomagają szczurom.A pułkownik Dongh to przełknął.Zamierzał wykonywać rozkazy.Tak właśnie powiedział Davidsonowi.“Zamierzam wykonywać rozkazy, a na Nowej Jawie będzie pan tak samo wykonywał rozkazy majora Muhameda".Stary Ding Dong był głupi, ale lubił Davidsona, a Davidson lubił jego.Jeśli miało to oznaczać zdradę rasy ludzkiej na rzecz obcej konspiracji, to nie będzie mógł wykonywać jego rozkazów, ale jednak przykro mu było z powodu starego żołnierza.Głupiec, ale lojalny i odważny.Nie taki urodzony zdrajca, jak ta skomląca rozpaplana piła Ljubow.Jeśli był jakiś człowiek, co do którego miał nadzieję, że stworzątka go dopadną, to właśnie jajogłowy Raj Ljubow, miłośnik Obcych.Niektórzy ludzie, zwłaszcza typy azjatyckie i hinduskie, to urodzeni zdrajcy.Nie wszyscy, ale niektórzy.Pewnie inni ludzie to urodzeni zbawcy.Po prostu tak są skonstruowani, tak jak się jest Eurafem z pochodzenia lub ma się dobry wygląd; nie była to jego własna zasługa.Jeśli mógł uratować mężczyzn i kobiety Nowej Tahiti, to ich uratuje; jeśli nie mógł, to będzie się cholernie starał, no i tyle.Kobiety to dopiero był problem.Zabrali te dziesięć panienek, które były na Nowej Jawie, a z Centralu nie przysyłano żadnych nowych.“Nie jest jeszcze bezpiecznie", plotło Dowództwo.Dosyć ostro w tych trzech wysuniętych obozach.Spodziewali się, że co robotnicy będą robić, jeśli było precz z rękami od samic stworzątek, a samice ludzi były dla szczęściarzy z Centralu? To spotka się ze strasznym oporem.Ale nie potrwa długo, cała sytuacja była zbyt idiotyczna, aby miała się utrzymać.Jeśli teraz, kiedy odleciał Shackleton, sprawy nie zaczną powoli wracać do normy, to kapitan D.Davidson będzie po prostu musiał wykonać trochę dodatkowej pracy, aby nadać rzeczom bieg w kierunku normalności.W dniu, w którym wyjechał z Centralu, wypuścili całą tubylczą siłę roboczą.Wygłosili wielką szlachetną mowę w miejscowym żargonie, otworzyli bramy obozów i wypuścili każde jedno oswojone stworzątko, tragarzy, kopaczy, kucharzy, śmieciarzy, służących, pokojówki, wszystkich.Nie został ani jeden.Niektórzy z nich byli u swoich panów od samego założenia kolonii; cztery ziemskie lata temu.Ale nie wiedzieli, co to lojalność.Pies, szympans trzymałby się w pobliżu.Oni nie byli nawet w takim stopniu rozwinięci, byli prawie jak węże albo szczury, sprytni na tyle, aby odwrócić się i ugryźć, jak tylko wypuści się ich z klatki.Ding Dong był szurnięty, żeby wypuścić te wszystkie stworzątka w samym sąsiedztwie.Zrzucić ich na Wyspę Śmietnikową i pozwolić im umrzeć z głodu to tak naprawdę najlepsze rozwiązanie.Ale Dongh był ciągle spanikowany przez tę parę humanoidów i ich gadające pudełko.Więc jeśli dzikie stworzątka koło Centralu planowały powtórzyć masakrę z Obozu Smitha, miały teraz mnóstwo naprawdę przydatnych nowych rekrutów, którzy znali plan całego miasta, zwyczaje, wiedzieli, gdzie jest arsenał, posterunki wartowników i cała reszta.Jeśli Central zostanie spalony, Dowództwo będzie mogło sobie podziękować.Właściwie na to zasługiwało.Za to, że dali się wystrychnąć na dudka zdrajcom, że słuchali humanoidów i ignorowali rady ludzi, którzy naprawdę wiedzieli, jakie są te stworzątka
[ Pobierz całość w formacie PDF ]