Podobne
- Strona startowa
- Ken Kesey Lot Nad Kukulczym Gniazdem
- Erich Maria Remarque Trzej Towarzysze
- Eddings Dav
- Tajny sluga Daniel Silva
- Grisham John Bractwo (3)
- Serce de Amicis
- Laura E. Nym Mayhall The Militant Suffrage Movement;
- Power Plays Tom Clancy
- Michael Judith ÂŚcieżki kłamstwa
- Tajfun i inne opowiadania
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- alba.xlx.pl
Cytat
Do celu tam się wysiada. Lec Stanisław Jerzy (pierw. de Tusch-Letz, 1909-1966)
A bogowie grają w kości i nie pytają wcale czy chcesz przyłączyć się do gry (. . . ) Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia (. . . ) nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać - to tylko kwestia szczęścia. Borys Pasternak
Idąc po kurzych jajach nie podskakuj. Przysłowie szkockie
I Herkules nie poradzi przeciwko wielu.
Dialog półinteligentów równa się monologowi ćwierćinteligenta. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Żydowskie Podziemie ma pewne kontakty, nawet z gestapo.Mogą przemycić mnie do warszawskiego getta.Mogą nawet przemycić mnie - w przebraniu - do obozu w Bełżcu.Po getcie sam by mnie oprowadził.W Bełżcu - zająłby się mną urzędnik hitlerowski.Obie wyprawy są niebezpieczne - ale wykonalne.On nie ma prawa prosić mnie, bym się tego podjął.Ale “Witold (mój ówczesny pseudonim), dużo wiem o tobie i o twojej pracy.Czy zechciałbyś z własnej woli pomóc sprawie żydowskiej?” Zgodziłem się.Getto odwiedziłem dwukrotnie, w połowie października 1942 roku.Kilka dni później byłem w Bełżcu - wszystkie trzy wyprawy zakończyły się sukcesem.Zebrałem wówczas ostatnie dane, informacje, instrukcje, skargi różnych przywódców politycznych Podziemia.Dwa czy trzy dni później wyruszyłem w tajną podróż do Londynu.I znów wszystko się powiodło.Podróż trwała 21 dni i wiodła z Warszawy przez Berlin, Brukselę, Paryż, Lyon, Perpignan, pieszo przez Pireneje, Barcelonę, Madryt, Algeciras do Gibraltaru.Uroczysty obiad z gubernatorem.Nocny odpoczynek.Samolot czekał.W ostatnim tygodniu listopada 1942 roku zacząłem zdawać raport w Londynie.Należy sobie oczywiście zdawać sprawę z tego, że sprawozdania na temat sprawy żydowskiej stanowiły tylko część mojej misji.Co więcej, miałem jeszcze wrócić do Polski - z moją piątą misją.Biuro polskiego premiera, które organizowało wszystkie moje kontakty, prosiło każdego, z kim się spotykałem, aby publicznie nie zdradzał mojej tożsamości.Jeśli chodzi o materiały dotyczące Żydów, nie byłem jedynym informatorem.Od roku 1941 działał tajny kontakt radiowy z Londynem.Zakodowane informacje o deportacjach z getta i eksterminacji były regularnie przesyłane z Polski do Londynu dla informacji i rozpowszechniania.Jednakże większość tych informacji została uznana za niewiarygodne.Szefem tajnej służby radiowej był przez całą wojnę Stefan Korboński, ostatni przywódca Podziemnego Państwa Polskiego.Najważniejsze osobistości w Anglii, z którymi rozmawiałem o sytuacji Żydów (listopad 1942 - czerwiec 1943), to:(1) PolacyWszyscy przywódcy rządowi i polityczni: łącznik Kardynała Hlonda (rezydujący wówczas w Watykanie), ks.Kaczyński; przywódcy żydowscy: Zygelbojm (Bund); Szwarcbard (syjonista); Grosfeld (socjalista).(2) Anglicy: czterej członkowie gabinetu wojennegoMinister Spraw Zagranicznych, Anthony Eden; Arthur Greenwood, Partia Pracy; Lord Cranborne, Partia Konserwatywna; Hugh Dalton, prezes Zarządu Handlu.Następnie: pani Ellen Wilkinson, Partia Pracy, członkini parlamentu; William Henderson, przywódca Partii Pracy, członek parlamentu; Owen O’Malley, brytyjski ambasador przy rządzie polskim; Anthony D.Biddle, ambasador amerykański przy rządzie polskim.Sir Cecil Hurst, przewodniczący Komisji do Badania Zbrodni Wojennych przy Narodach Zjednoczonych.Spotkałem się również z kilkoma osobistościami spoza rządu:znanym pisarzem, H.G.Wellesem, Arthurem Koestlerem, wydawcą Victorem Gollanczem; Allenen Lane, z wydawnictwa Penguine; Kingsley Martin, naczelnym redaktorem New Statesman and Nation; Ronald Hyde, wydawcą Evening Standard; Gerard Berry, New Chronicle.Działania podjęte dzięki mojej - i oczywiście innych - misji:7 grudnia 1942, dwa tygodnie po moim przybyciu, Polska Rada Narodowa ogłosiła rezolucję w sprawie eksterminacji Żydów i zobowiązała rząd do podjęcia natychmiastowych działań.Trzy dni później, 10 grudnia 1942, rząd polski wydał formalny apel do rządów krajów alianckich w sprawie eksterminacji Żydów w Polsce.17 grudnia 1942 Rada Aliantów (przedstawiciele rządów krajów sprzymierzonych) jednogłośnie wydali publiczny Apel Narodów Sprzymierzonych w sprawie Żydów.Dwa dni później, 19 grudnia 1942, Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej wystosował notę do papieża Piusa XII z prośbą o interwencję w sprawie Żydów.(Tekst wielokrotnie publikowany po wojnie).Miesiąc później, 18 stycznia 1943 roku, polski Minister Spraw Zagranicznych, Edward Raczyński, przedstawił Radzie Narodów Sprzymierzonych żądania swego rządu w imieniu polskich Żydów; bombardowanie Niemiec w odwecie za kontynuację eksterminacji Żydów; dalsze żądania wobec Berlina, aby Żydzi mogli opuścić okupowane przez Niemców kraje; żądanie akcji przyjmowania przez kraje alianckie i neutralne Żydów, którym udało się opuścić okupowane kraje.Brytyjski Sekretarz Spraw Zagranicznych, Anthony Eden, w imieniu rządu Jego Królewskiej Mości, odrzucił wszelkie żądania, oferując niejasne obietnice interwencji w niektórych krajach neutralnych.(Szczegóły sesji później udostępniono)Poczynając od marca 1943 roku, zaczęto przeprowadzać tajne egzekucje przestępców działających na szkodę Żydów.Nazwiska przestępców i natura ich przestępstwa są publikowane w prasie podziemnej.Kierownictwo Walki Cywilnej, które organizowało sądy podziemne zostało powołane do istnienia już w 1942 roku.Na jego czele stanął Korboński.Na marginesie dodam, że mieszka kilka przecznic stąd.W kwietniu, 36 lat po wojnie, został odznaczony przez ambasadora Izraela Odznaczeniem Yad Vashem - Sprawiedliwy Wśród Narodów.Zadzwoniłem do niego, by przyszedł posłuchać mojego sprawozdania.Odpowiedział, że bardzo chciałby przyjść, nie został jednak zaproszony.Na początku roku 1943 w brytyjskiej prasie pojawiło się wiele artykułów napisanych w oparciu o moje informacje.Zorganizowano publiczne demonstracje.W maju 1943 roku opublikowano broszurę autorstwa znanego sowieckiego pisarza, Aleksieja Tołstoja, niemieckiego pisarza Thomasa Mana i mojego (podpisany “Pracownik polskiego Podziemia”).Broszura nosiła tytuł “Los Żydów”.MOJA MISJA W USAW czerwcu 1943 roku na propozycję ambasadora amerykańskiego, Biddle’a, zostałem wysłany do Waszyngtonu, nadal potajemnie, pod fałszywym nazwiskiem Jan Karski.Pozostałem tam do sierpnia 1943, mieszkając na terenie ambasady.Polski ambasador, Jan Ciechanowski, nadzorował moje działania i organizował kontakty.Zdałem sprawozdanie następującym osobom (wspomnę tylko najważniejszych): Franklin D
[ Pobierz całość w formacie PDF ]